Postanowiłam przetestować ostatnio kolejne połączenie smaków w zupie krem. Na dworze mrozek, więc taka rozgrzewająca zupa sprawdzi się w sam raz. Robiłam już różne zupy z soczewicą w roli głównej, ale połączenia ze słodkimi ziemniakami odważyłam spróbować się dopiero teraz. Jeśli chcecie aby zupę zjadły również Wasze małe pociechy, to jedyna sprawa o której musicie pamiętać to oddzielne doprawienie zupy (ja wybrałam dosyć ostrą wersję, więc dla najmłodszych nie będzie ona idealna).
Składniki:
Bulion warzywny 2 l
Bataty 2 sztuki ok. 700 g
Soczewica czerwona 1 szklanka
Pomidory krojone z kartonu ok. 150 g
Pasta z pieczonej papryki 4 łyżki (można pominąć; ja przygotowuję domową pastę z papryki)*
Biała część z pora
Cebula czerwona 1 sztuka (mała)
Mleko kokosowe 1 szklanka (ok.250 ml, lub odrobinę więcej jeśli chcemy uzyskać bardziej kremową zupę)
Czosnek 3 ząbki
Przyprawy:
* Domowa pasta z pieczonej papryki
Składniki ( 2 słoiki po ok. 300ml)
Papryka czerwona 1 kg
Papryczki chilli 4 sztuki
Czosnek 5 ząbków
Cebula czerwona 1 sztuka
Przyprawy: sól, pieprz, garść liści świeżej bazylii (lub bazylia suszona)
Oliwa 2 łyżki
Przygotowanie:
Papryki myjemy, kroimy na połówki i pozbawiamy gniazd nasiennych. Nastepnie pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 °C do momentu aż skórka będzie pofałdowana (nawet miejscami czarna - zazwyczaj około 30-40 minut). Następnie przerzucamy paprykę do foliowego woreczka, zawiązujemy i czekamy aż wystygnie. Później obieramy papryki ze skórki. Teraz rozgrzewamy w garnku oliwę, dorzucamy obrane papryki, pokrojoną na drobno cebulę, czosnek oraz resztę przypraw. Wszystko dusimy przez około 10 minut. Na koniec dodajemy garść liści bazylii i blendujemy.
Tak powstałą pastę można zawekować w słoikach lub zużyć od razu ;) Idealnie sprawdza się jako dodatek do sosów, które konsumujemy z makaronem, jako dodatek do zup czy właśnie takich dań jednogarnkowych.
P.S. Tym razem przepis mojej najlepszej kuchareczki - mamy 👩
Składniki:
Bulion warzywny 2 l
Bataty 2 sztuki ok. 700 g
Soczewica czerwona 1 szklanka
Pomidory krojone z kartonu ok. 150 g
Pasta z pieczonej papryki 4 łyżki (można pominąć; ja przygotowuję domową pastę z papryki)*
Biała część z pora
Cebula czerwona 1 sztuka (mała)
Mleko kokosowe 1 szklanka (ok.250 ml, lub odrobinę więcej jeśli chcemy uzyskać bardziej kremową zupę)
Czosnek 3 ząbki
Przyprawy:
- po 1 łyżeczce: papryka czerwona ostra, pieprz Cayenne, kurkuma, oregano, kminek mielony
- kolendra 5 rozgniecionych ziarenek
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
W garnku rozgrzewamy masło klarowane (lub olej rzepakowy) i delikatnie podsmażamy pokrojonego pora, cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przepłukaną soczewicę. Następnie po chwili wlewamy bulion warzywny i dodajemy resztę składników: pokrojone w kostkę bataty, pomidory krojone oraz pastę z pieczonej papryki. Dorzucamy wszystkie przyprawy i gotujemy do miękkości około 30-40 minut. Po tym czasie dodajemy mleko kokosowe i całość blendujemy (jeśli zupa wydaje się nam zbyt gęsta możemy dolać przegotowaną wodę).
Na talerzu warto udekorować zupę listkami świeżej bazylii lub kolendry oraz ziarnami sezamu.
* Domowa pasta z pieczonej papryki
Składniki ( 2 słoiki po ok. 300ml)
Papryka czerwona 1 kg
Papryczki chilli 4 sztuki
Czosnek 5 ząbków
Cebula czerwona 1 sztuka
Przyprawy: sól, pieprz, garść liści świeżej bazylii (lub bazylia suszona)
Oliwa 2 łyżki
Przygotowanie:
Papryki myjemy, kroimy na połówki i pozbawiamy gniazd nasiennych. Nastepnie pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 °C do momentu aż skórka będzie pofałdowana (nawet miejscami czarna - zazwyczaj około 30-40 minut). Następnie przerzucamy paprykę do foliowego woreczka, zawiązujemy i czekamy aż wystygnie. Później obieramy papryki ze skórki. Teraz rozgrzewamy w garnku oliwę, dorzucamy obrane papryki, pokrojoną na drobno cebulę, czosnek oraz resztę przypraw. Wszystko dusimy przez około 10 minut. Na koniec dodajemy garść liści bazylii i blendujemy.
Tak powstałą pastę można zawekować w słoikach lub zużyć od razu ;) Idealnie sprawdza się jako dodatek do sosów, które konsumujemy z makaronem, jako dodatek do zup czy właśnie takich dań jednogarnkowych.
P.S. Tym razem przepis mojej najlepszej kuchareczki - mamy 👩