Składniki:
2 szklanki puree z dyni
zmielone: migdały, ziarna słonecznika, pestki dyni (w sumie szklanka, wszystkich składników po trochu)
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
6 jaj
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
2 płaskie łyżeczki cynamonu
pół szklanki miodu pszczelego
sok z 1 cytryny
wanilia
sezam, płatki migdałów do posypania
Przygotowanie:
Żółtka należy oddzielić od białek. Od razu z białek ubijamy sztywną pianę i na chwilę odstawiamy. Do żółtek dodajemy miód i miksujemy. Następnie dorzucamy sok z cytryny, proszek do pieczenia, cynamon i ziarenka z wanilii oraz mąkę kukurydzianą. Miksujemy. Dalej dokładamy mieszankę migdałów, słonecznika i pestek dyni oraz puree z dyni i dokładnie mieszamy. Na koniec do masy dodajemy delikatnie ubite na sztywno białka i mieszamy. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez około 50 minut (do tzw. suchego patyczka).
Wartość odżywcza 1 porcji(kawałek ok.70 g)
Kaloryczność 127 kcal
Białko 4,5 g
Węglowodany 17,5 g
Tłuszcze 4,7 g
Błonnik 2 g
Wapń 35 mg
Magnez 23.5 mg
Foliany 24,3 ug
* Wyliczenia dokonywane są przy pomocy programu ALIANT - profesjonalny kalkulator dietetyczny
Przepis lekko zmodyfikowany, a znaleziony na http://smakoterapia.blogspot.com/
genialne!
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić z tym stwierdzeniem ;)
Usuńjaką mąką można zastąpić mąkę kukurydzianą? :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mąka z amarantusa i specjalne mąki bezglutenowe, jeśli jednak nie musisz stosować mąki bezglutenowej to na pewno super będzie pasowała mąka orkiszowa :)
UsuńDziękuję :) A kasztanowa albo dyniowa? :)
UsuńNie używałam więc nie mogę się wypowiedzieć :) ale wydaje mi się że będzie ok :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam trzy dynie więc na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChcę jutro zrobić to ciasto i mam kilka pytań, jakiej odmiany dyni użyłaś do przepisu? Pure jaką miało konsystencję i jak je przygotowywałaś? Dusiłaś dynię i blendowałaś? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDynia Hokkaido :) A puree: kroję dynię na plastry (najpierw usuwam nasiona) i piekę około 50 - 60 minut w temperaturze 180ºC (czasami dłużej zależy od dyni, zawsze trzeba sprawdzić miękkość patyczkiem). Następnie studzę, obieram ze skórki i delikatnie miksuje blenderem (dosłownie parę pstryczków blenderem). W razie potrzeby można miąższ troszkę odsączyć z wody. Daj znać jak wyszło :) Smacznego.
UsuńCo do konsystencji to określiłabym to jako pasta warzywna :) Na pewno nie płynne, ale też nie zbite ;)
Usuńaaaa jeszcze jedno :) dyńkę piekę w naczyniu żaroodpornym, które zawsze przykrywam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, zaraz będę robić, jutro dam znać jak wyszło :)
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na relacje ;) Powodzenia!
UsuńWyszło i było pycha :)
OdpowiedzUsuńsuper! :)
Usuń