Kto z nas nie lubi chipsów :) ? Chyba nie znajdziemy dużo takich osób. Aż wstyd się przyznać, ale swojego czasu uwielbiałam chipsy (oczywiście głównie na przerwie w szkole). Odkąd moja świadomość żywieniowa znajduje się na wyższym poziomie, szukam zdrowszych alternatyw. Przyrządziłam dzisiaj chipsy z jarmużu. Pomysł podsunęła mi koleżanka Asia, która jest wegetarianką, więc w jednym paluszku ma wszelkie dziwne pomysły jedzeniowe ;) Podeszłam nieco sceptycznie do całego przedsięwzięcia, ale już po pierwszym chrupnięciu wiedziałam, że będzie smacznie ;) Po prostu niebo w gębie.
Składniki na miseczkę pełną chipsów jarmużowych:
około 5 gałęzi jarmużu
3 łyżki oliwy z oliwek
czosnek niedźwiedzi, papryka słodka, pieprz Cayenne, sól
Przygotowanie:
Jarmuż dokładnie myjemy i odwirowujemy wodę. Następnie odrywamy zielone liście od gałązki i dzielimy na mniejsze kawałki. Możemy osuszyć listki ręcznikiem papierowym, ponieważ lepiej upiecze się dokładnie suchy jarmuż. Suche listki przekładamy do miski, następnie dodajemy oliwę z oliwek z przyprawami i dokładnie mieszamy, tak aby każdy listek był pokryty oliwą.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i rozkładamy listki. Pieczemy około 10-12 minut w temperaturze 160 stopni bez termoobiegu (uważając aby nie ściemniały, ponieważ będą wtedy gorzkie). Gotowe chipsy są bardzo chrupkie.
Wygląda bardzo apetycznie! :))
OdpowiedzUsuńdla mnie smakiem przypominają nieco frytki :D
UsuńA ja niecierpie chipsów od dziecka, ale takie pewne by mi posmakowaly :))
OdpowiedzUsuńuuu Martyna brawo! :) w takim razie musisz mieć inne ulubione produkty :) możesz zdradzić jakie?
UsuńJuż któryś raz czytam o tych chipsach. Jak znowu znajdę jarmuż to już wiem co będę z nim robić ;)
OdpowiedzUsuńJa następnym razem muszę wypróbować inną zalewę bardziej na ostro ;) przyznam szczerze, że jarmuż w tej postaci bardzo przypadł mi do gustu ;) i jest co pochrupać przy dobrym filmie :)
UsuńKoniecznie muszę je zrobić, dzięki za przypomnienie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńUwielbiam takie !
OdpowiedzUsuń