Jedną z moich ulubionych przekąsek, którymi lubię zajadać się oglądając telewizję są bruschetty. Zazwyczaj przyrządzam je w tradycyjny sposób, czyli z mozzarellą, pomidorem, oregano oraz listkami bazylii. Wczoraj, wspólnie z moim chłopakiem, postanowiliśmy poeksperymentować z innymi dodatkami. Nie ukrywam, iż przepis nie był wymyślony przez nas, a zaczerpnięty z www.kwestiasmaku.com/. Obydwoje byliśmy ciekawi nowego smaku i muszę przyznać, że zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni :) Bruschetty z bobem wyszły znakomicie, ale i tak chyba bliższe mojemu sercu są tradycyjne bruschetty ;)
Bruschetta z bobem i mozzarellą
Składniki:
1 szklanka ugotowanego i obranego bobu
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
sok z cytryny
posiekana świeża mięta
posiekana świeża bazylia
oliwa z oliwek
bagietka francuska (lub bagietka pełnoziarnista)
ząbek czosnku
plasterki mozzarelli
czarne oliwki
Przygotowanie:
Ugotowany bób obrać i rozgnieść widelcem na gładką masę. Przyprawić pastę solą, pieprzem, łyżeczką soku z cytryny, posiekaną miętą i bazylią oraz 2 łyżkami oliwy z oliwek. Odstawić na kilka chwil, a w tym czasie podpiec bagietkę w piekarniku (200 stopni przez ok 5 min). Po wyjęciu bagietki z piekarnika każdą kromkę posmarować masłem, które uprzednio ucieramy razem ze świeżo wyciśniętym czosnkiem. Na kromki nakładamy pastę z bobu, plasterki mozarelli oraz czarne oliwki. Na koniec dekorujemy kromki świeżymi listkami bazylii.
A Wy którą wersję wybieracie ? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz