Składniki na około 110 sztuk pierników (wszystko zależy od foremek, których użyjemy)
250 g mąki gryczanej ( plus kilka łyżek do podsypania przy wałkowaniu)
100 g mąki kukurydzianej
100 g mąki ryżowej
5 łyżeczek przyprawy do piernika Kotanyi
1 łyżeczka cynamonu
1 laska wanilii (można pominąć)
70 g masła
100 g namoczonych daktyli
2 duże jajka
6 łyżek płynnego miodu pszczelego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
Przygotowanie:
Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 2 h, aby namiękły. Po tym czasie blendujemy je na mus.Do dużej miski przesiewamy wszystkie rodzaje mąk. Dodajemy również przyprawę do piernika, cynamon, ziarenka wanilii, sodę oraz sól. Na koniec wbijamy jajka. W rondelku rozpuszczamy masło, a następnie dodajemy do niego mus z daktyli i miód - mieszamy do momentu dokładnego połączenia składników. Następnie zdejmujemy z ognia i dodajemy do miski z mąkami. Zagniatamy ciasto (w razie potrzeby podsypujemy mąką gryczaną). Jak już ciasto będzie dobrze wyrobione, elastyczne to zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy na około 2 h do lodówki (ja trzymałam ciasto w lodówce całą noc). Z ciasta urywamy mniejsze kawałki, rozwałkowujemy i wycinamy pożądane kształty. Pierniczki należy ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 8 - 10 minut w temperaturze 160 - 170ºC. Uważajcie, by nie piec ich za długo, będą zbyt kruche i będą miały posmak goryczy. Po wyjęciu z piekarnika, wystudzić na kratce.
P.S. Jeśli chcecie powiesić kilka pierników na choince, pamiętajcie o zrobieniu otworków jeszcze przed ich upieczeniem - polecam do tego celu słomkę do napojów.
Pamiętajcie, że jeśli chcecie uzyskać miękkie pierniki, to przed upieczeniem nie mogą być one zbyt cienkie. Ponadto po upieczeniu można przechowywać je w zamkniętym pojemniku z plastrami jabłka, wtedy pierniki nabiorą wilgoci od owocu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz