..:: Smoothie ze szpinaku, truskawek, banana i jabłka z nutą mięty i słonecznika ::..

Co raz bardziej doskwiera mi brak świeżych owoców, które kocham - truskawek, malin, jeżyn itp. Dlatego dzisiaj robiąc zakupy nie mogłam oprzeć się i kupiłam mrożone truskawki. W zasadzie nie musimy bać się "mrożonek", ponieważ stanowią one fajną alternatywę podczas sezonu, w którym brak jest świeżych owoców, czy warzyw. Na przykład mrożone owoce są często, paradoksalnie smaczniejsze niż świeże owoce, które dopiero zaczynają się pojawiać, czyli tzw. nowalijki. Mrożenie w niskich temperaturach jest techniką konserwacji produktów spożywczych,która pozwala na zachowanie w całości, bądź niemal w całości, wartościowych substancji w nich zawartych.Kupując mrożone owoce, czy warzywa musimy jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii:

- czy produkt nie jest posklejany, czy nie ma wycieku soku

- czy w kupowanej np. mieszance warzywnej oprócz samych warzyw nie dostaniemy w gratisie substancji konserwujących lub innych zbędnych składników

- pamiętajcie, że zawsze należy sprawdzać termin przydatności do spożycia i z tego też powodu lepiej jest kupować mrożonki paczkowane, a nie na wagę.

Składniki na 2 porcje:

2 duże garście świeżego szpinaku

300g mrożonych truskawek

1 garść kiełków słonecznika

1 jabłko

1 banan

2 łyżeczki siemienia lnianego (ja dodałam mielonego)

listki mięty

woda mineralna

Przygotowanie:

Szpinak i miętę myjemy. Do miksera wrzucamy szpinak, miętę, banana, kiełki, pokrojone w plastry jabłko oraz banana. Po zmieszaniu wszystkich składników dodajemy wodę mineralną w ilości takiej aby uzyskać pożądaną konsystencję smoothie (ja zawsze wolę gęstszą wersję).

Wartość odżywcza 1 porcji:

Kaloryczność  173 kcal

Białko  4,6 g

Węglowodany 40,7 g

Tłuszcze 2,1 g

Błonnik 8,9 g

Witamina C 123,5 mg

Potas 666,7 mg

Foliany 96,1 ug