Każdy, kto myśli o rozpoczęciu zdrowszego stylu życia, powinien pamiętać o tym, iż aby utrzymać swój organizm w jak najlepszej kondycji nie wystarczy stosować jedynie odpowiedniej diety, ale należy zadbać również o aktywność fizyczną. Oczywiście jeśli chcemy pozbyć się nadmiaru zbędnych kilogramów, wprowadzenie wyłącznie prawidłowego żywienia pomoże osiągnąć nam cel, jednak może okazać się, że nie jesteśmy do końca zadowoleni z osiągniętego efektu. To samo może okazać się, jeśli zaczniemy intensywnie ćwiczyć, nie zwracając uwagi na odpowiednie żywienie.
ZAPAMIĘTAJ!
Rozpoczęcie diety redukcyjnej, bez włączenia aktywności ruchowej może doprowadzić do tego, iż nasza skóra straci na jakości. Skóra stanie się zwiotczała ( szczególnie w przypadku dużej nadwagi lub otyłości), może pojawić się również cellulit. Ponadto stosując jedynie dietę, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że kaloryczność diety będzie dużo niższa, niż przy równoczesnym stosowaniu aktywności fizycznej. Ruch sprawia, że możemy zjeść więcej i gubić zbędne kilogramy. Co więcej, stosowanie diety o niskiej kaloryczności w dłuższym czasie spowoduje obniżenie tempa przemiany materii, natomiast ćwiczenia powodują to, że organizm działa na pełnych obrotach i podstawowa przemiana materii nie zmniejsza się,a może nawet wzrastać, dzięki czemu możemy jeść jeszcze więcej :) Poza tym często będąc na diecie, która w gruncie rzeczy zabrania spożywania niektórych produktów możemy czuć się poirytowani. A wtedy zamiast wyżywać się na bliskich nam osobach, możemy wyżyć się na siłowni :) Choć nie tylko siłownia to jedyne miejsce na uprawianie sportu. Czasami wystarczy dłuższy (np. 40 minutowy) spacer, szybszym tempem z naszym pupilem, bądź pływanie, jazda na rowerze, jazda na łyżwach, w gruncie rzeczy wskazane są wszystkie formy aktywności fizycznej, w szczególności te, które jesteśmy w stanie jak najczęściej powtarzać.
Podsumowując w wielkim skrócie: uprawiając sport możemy zjeść więcej :) oczywiście więcej i zdrowiej, ponieważ nie mam na myśli tu większej ilości czekolady, czy batonów ale pełnowartościowe posiłki.
No to co w drogę???? :)
nooo...to muszę dorzucić ćwiczonka :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Aniu :) z ćwiczeniami osiągniesz upragniony cel :)
UsuńW drogę Kasiu! Pogoda zimowo-grudniowa sprzyja spacerom, no i jazda na rowerze też jest jeszcze możliwa :)
OdpowiedzUsuńDokładnie pogoda w tym roku po prostu nas rozpieszcza ;) dzięki temu możemy korzystać z aktywności na świeżym powietrzu :)
UsuńA mi wysilek tak podkreca apetyt, ze jem po nim jak szalona. To moze zamiast spaceru lepiej polezec? :D
OdpowiedzUsuńPo dużym wysiłku odpowiedni posiłek jest nawet wskazany :) Podkręcony apetyt to oznaka między innymi podkręconego metabolizmu ;)
Usuńtylko co tu robic, zeby nie zjesc 3 razy tyle co sie spalilo?! moze przed spacerem cos zjesc? bys mogla tu rozpisac co zjesc przed wysilkiem, a co po :P i nie mowie o sportowcach, tylko zwyklych ludziach jak ja :)
Usuńjeżeli mamy do czynienia z prawdziwym wysiłkiem, czyli na przykład godzinnym treningiem na siłowni bądź szybszej jeździe na rowerze, wtedy warto zaopatrzyć nasz organizm w węglowodany złożone, które są głównym paliwem dla naszych mięśni podczas wysiłku. Wtedy możemy przed wysiłkiem fizycznym zjeść, na przykład brązowy ryż ze startym jabłkiem lub jogurt naturalny z dodatkiem ziaren słonecznika, płatków owsianych, migdałów. Takie posiłki bogate w węglowodany złożone dostarczą nam energii. Natomiast po wysiłku fizycznym musimy dostarczyć jak najszybciej węglowodany proste, z których zostanie odbudowany glikogen (zużyty podczas wysiłku) oraz białko, które zregeneruje organizm. Po treningu poleciłabym, na przykład koktajl białkowo - węglowodanowy (blendujemy jogurt naturalny, banana, kiwi), można wybrać również pastę z tuńczyka i białego chudego sera :) Generalnie przed wysiłkiem spożywamy produkty zawierające węglowodany złożone, a po wysiłku spore ilości białka, które przyspiesza budowę i regenerację mięśni.
UsuńTego tunczyka moglas sobe podarowac ;)
OdpowiedzUsuń